Z podróży do Bośni i Hercegowiny przywiozłam piękne miedziane naczynka...
Kawka pychota! w Sarajewie |
pyszna kawa :) w Mostarze |
Zwiedzając Sarajewo widać na każdym kroku pozostałości po wojnie ... :((( ale zmienia się na lepsze , choć ślady po kulach pozostają
Mostar |
Pozdrowienia ślę
Piękne te naczynka. U mnie jeszcze nie jesiennie, ale rano zmarzłam na rowerku w drodze do pracy.
OdpowiedzUsuńmaja swój urok , a u mnie zimno brrr
Usuńgdzie tam zimno u nas słoneczna piękna jesień idzie....
UsuńIz
no niestety moze i do mnie przyjdzie ;)
Usuńno to jak byłaś u mnie na kawie to i ja do Ciebie się wpraszam, ale może nie dzisiaj.
OdpowiedzUsuńdzisiaj to tyle kaw wypije z wami, że na tydzień mi kofeiny w organiźmie wystarczy.
Smacznego
Iz
to zapraszam w przyszłym tygodniu ;)
Usuńbuziaki
smutne, ale piękne miasto.
OdpowiedzUsuńtak przyrządzona kawa jest chyba najlepsza- gorąca i słodka, pozdrowionka:)
pycha , ale ja wole bez cukru ;p
Usuńno taka kawa to jest kawa!........ja sie dzisiaj jeszcze kawy sie nie napilam,no nie wiem co sie ze mna dzieje,tak jakos bez kawy dzisiaj funkcjonuje ide zmierzyc sobie goroczke hiiiii.......:**
OdpowiedzUsuńoj budulko grącej herbaty z malinami sie napij ;)
UsuńCudne naczynka na kawke,uwielbiam tak zaparzona kawke z cardamonem.
OdpowiedzUsuńSmutne takie widoki po ludzkiej krzywdzie
Pozdrawiam serdecznie
tak kawa z cardamonem pycha :)
UsuńNaczynia piękne i podróż widać udana :)
OdpowiedzUsuńa ja smakuje kawka ;)
Usuńuwielbiam takie podróże :)
Pieknie podana kawa, nie sposob odmowic :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
a jak smakuje !
UsuńŚwietne te naczynka i w taki inny sposób kawka podana, bomba!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
warto choć raz spróbać , na codzień nie piję bez mleka , a ta tylko taką :)
UsuńNaczynia piekne...podziwiam....
OdpowiedzUsuńBuziaki, spadam bo migrena straszna:(
współczuję :( wiem co to znaczy
Usuńszybkiego powrotu do formy :)
Moja teściowa uwielbia;))
OdpowiedzUsuńNaczynia fantastyczne!!!
Pozdrawiam cieplutko
:)))))
UsuńŚliczne naczynia :) I piękne zdjęcie za słońcem :) A u nas już tak chłodno! Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńniestety u nas pogoda nie nastraja... brr
UsuńBardzo ładne naczynia.
OdpowiedzUsuńJesiennie i zimno:)
jak ja nie lubię zimna ;(
UsuńTak podana kawa to uczta podwójna:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mmmmm
Usuńbuziaki :)
Warto dodać że w tureckich kawiarniach (np. też w Sarajewie)do kawy podają słodkie rachatłukum (widoczne na zdjęciu) zwane również po prostu łokum. Jest to turecki specjał wyrabiany ze skrobi pszennej lub mąki ziemniaczanej oraz cukru (wcześniej z miodu). Ma to konsystencję galaretki, często nadziewanej kawałkami np. orzechów czy owoców. Bardzo słodkie! :)
OdpowiedzUsuńtak łokum jest bardzo słodkie :) a najlepsze jest różane ;p
Usuńśliczne skarby znalazłaś:)))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
:))) mam jeszcze młynek , musze go pokazać :)
UsuńRzeczywiscie skarby przywiozłaś:))
OdpowiedzUsuńMiło jest mieć czasem pod ręką czy przed oczyma drobiazgi, które wiążą się z przeżytymi mile chwilami.)
bardzo lubię takie pamiatki :)
UsuńZachwyciły mnie te miedziane cuda, prawdziwe skarby:)
OdpowiedzUsuńa jak smakuje w nich kawa ;)
UsuńPiękne rzeczy...kawa na pewno przepyszna:) Wspaniale:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowo. Ciepło na sercu. Ślę wrześniowe i ciepłe pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
:)))) kawa pychota
UsuńPiękne przedmoity,u mnie też jesiennie.Lubię jesień:)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudne naczynka!Warto przywieźć z podróży coś tak pięknego,a nie byle"pamiątkę".Będą Ci przypominać miłe wakacyjne chwile.Pozdrawiam i zazdroszczę wycieczki:)
OdpowiedzUsuńtakie pamiatki lubie najbardziej ;)
UsuńDziękuję za ciepłe słowa :*
OdpowiedzUsuńooo:)) takie pamiątki z podózy sa świetne,,,aż mi sie kawki zachciało:))
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
Usuńpamiątki świetne, niepowtarzalne, robią wrażenie i ożywiają wspomnienia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudne naczynia. Takie drobiazgi budują klimat naszego dnia codziennego.
OdpowiedzUsuńT.
własnie :) dobrze to ujełaś
Usuńpozdrawiam
Ag
Lubię pamiątki, które można pózniej wykorzystać. Bo ja taka praktyczna kobieta :)))))
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze ;) , ja lubię sobie pijąc kawkepowspominać , wtedy najlepiej jest wyczuwalny klimat tamtego miejsca ;)
UsuńPiekne pamiątki - sliczne zdjęcia :) ewa
OdpowiedzUsuńTam kawa ma inny smak...tak myślę:))
OdpowiedzUsuńP.S. Pytałaś o mój wałek. Papier ryżowy plus postarzenie, plus kropkowanie, lakierowanie etcetera...etcetera :))) Buziaki.
Tak smak kawy nie do porównania :)
Usuńdziekuję za info :)
Swietne ostatnie zdjecie:)
OdpowiedzUsuńU mnie tez juz jesiennie sie zrobilo, nawet bardzo. Pogoda tez strasznie jesienna, deszcz i zimno :(
usciski
no niestey chmury przyszły :(
Usuńbuziaki
aj do dzisiejszego posta,,który dopiero będzie" przydał by się taki zestaw kawowy, dylko u nas nikt kawy nie pije, więc w tym temacie bieda
OdpowiedzUsuńto i zestaw do herbatki by sie znalazł ;)
Usuńjak zobaczyłam to zdjęcie z Mostaru, to aż mi się wakacjie przypomniały ;)) zapraszam do siebie i pozdrawiam ;)) gdziesamojekredki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńkocham podróże :)
UsuńOstatnie zdjęcie mnie rozczuliło , co za klimat. Miło sobie popodróżować w tak piękne kraje , a o mały włos by ich nie było....
OdpowiedzUsuńtak widoki piekne :) chociaż są tez miejsca bardzo smutne np.budynki ze sladami po kulach :(((
Usuńach kawa z tygla :) dodajesz cos do swojej? ja miód, kardamon, trochę cynamonu i wanilii, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńnie zawsze ,ale jak dodaję to przeważnie kardamon , albo mam taka przyprawę do kawy , miodu nie dodaję , bo piję gorzką zresztą herbaty też nie słodzę ;)
UsuńUwielbiamy Bośnię i Hercegowinę. Mamy stamtąd wiele wspaniałych wspomnień. Tygle prześliczne!
OdpowiedzUsuń:))) prażone kasztany ;) lubię kraje Bałkańskie :))
UsuńZ takiego zestawu na pewno podójna korzyść - nie tylko kawa z niego musi wspaniale smakować, ale też całość jest świetną pamiątką:)
OdpowiedzUsuńoczywiście , takie lubie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag