Powitanie

Witam Wszystkich Serdecznie na moim blogu...
Jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jakiś ślad...
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz...
Wszystkie zdjęcia zamieszczone są mojego autorstwa , jeśli jest inaczej to na pewno o tym napiszę..
Miłego przeglądania :) i dnia wszystkim odwiedzającym życzę :)

środa, 28 października 2015

Historia pewnej...




filiżanki <3


A było , to tak...
W tamtym roku przed świętami wybrałam się na Eko Jarmark do Fabryki Porcelany w Katowicach :))

Organizowane tam były między innymi warsztaty z parzenia herbaty  <3  , a jak się na miejscu okazało i z porcelany :)

W pierwszej fazie "ulepiłam " filiżankę i niestety w takiej formie musiałam zabrać ją do domu ,ponieważ warsztaty nie obejmowały wypału ;(
oto ona - forma miękka wyjściowa 

Rozczarowana ,ale i zadowolona ,że udało mi się pierwszy raz zrobić coś samej ... no może nie samej , bo dostaliśmy formy , żeby nasze filiżanki były prościutkie ;p z porcelany  Imerys (tak z porcelany nie z gliny ;p ) , zabrałam ostrożnie do domu i suszyłam pod kaloryferem ;p

Potem było suszenie kilku tygodniowe , a dzęiki uprzejmości Ani z SHE  wypalanie i szkliwienie <3


Oto ona 
moja ulubiona 
własnoręcznie zrobiona i poszkliwiona 
 może nie idealna ,ale...

 jak dla mnie piękna :DD



Tu widać , że podczas wypalania straciła troszkę kształty ,
ale przez to  bardziej mi się podoba :D
na wypalanie nie maiłam wpływu






A poniżej kubas ze srebra TEA  , który zrobiła specjalnie  dla mnie  w tamtym roku w listopadzie ,
 (jejku jak ten czas szybko leci tożto rok temu)  
noszę go na szyi

Takie kubeczki robi z kawą ,ale na me życzenie zrobiła z herbatką , bo jakże by inaczej ;p




Poniżej zdjęcie , które wykonała Dominika
Cudny no nie... ;)



Mam nadzieję ,że za bardzo nie będziecie krytykować (choć krytyki się nie boję ;p ) mojej filiżanki jak , to się mówi pierwsze koty za płoty... 

chociaż we wcześniejszym poście pokazałam ceramiczną podstawkę z gliny , którą robiłam w tym roku

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie  :*