to tu...to tam... ciągle czegoś szukam , próbuję , odnajduję i cieszę się życiem :)
Powitanie
Witam Wszystkich Serdecznie na moim blogu... Jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jakiś ślad... Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz... Wszystkie zdjęcia zamieszczone są mojego autorstwa , jeśli jest inaczej to na pewno o tym napiszę.. Miłego przeglądania :) i dnia wszystkim odwiedzającym życzę :)
Dziękuję Dziewczyny za dodawanie otuchy :* Może ktoś pomyśli ,że jestem fiźnięta ,ale jak nie kochać zwierzątek , a co dopiero jak tyle są z nami i nagle odchodzą ... po prostu człowiekowi smutno i przykro pozdrawiam... Ag
Ślicznota z niej:)naprawdę szkoda, że została sama. I wcale nie uważam, że jest z Tobą coś nie tak, bardzo dobrze to o Tobie świadczy że kochasz swoje zwierzaczki:)Pozdrawiam Ala
Kochana mala... mam nadzieje, ze dzis humorek troche lepszy...? Ja rozpaczalam po kazdym swoim chomiczku...mniejsze zwierzatko wiem co to znaczy jak odchodzi...
My straciliśmy w zeszłym roku dwie świnki, teraz mamy dwóch nowych samczyków świnkowych i bardzo sie gryzą... Świnki są z nami w domu od wielu lat, ale nidy nie mieliśmy takiego problemu... Bardzo się martwię...
Szkoda,teraz juz wiem dlaczego pisalas ze Ci smutno;(................sliczny pyszczek:****
OdpowiedzUsuńTo smutne....
OdpowiedzUsuńJak przykro.....:( .Ściskam Cię!
OdpowiedzUsuńJaka cudowna, szkoda;)
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
To koszatniczka??? nam (rodzicom) ostatnio zdechła ostatnia...
OdpowiedzUsuńPrzykro mi..
a ile miała ?
UsuńMalenka slicznosc, lata teraz po niebieskich lakach...
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, Avreo! ...
OdpowiedzUsuńDziękuje Dziewczyny ...
OdpowiedzUsuńKasiu tak koszatniczka
Szkoda...
OdpowiedzUsuńSliczna jest..
8 urodziny, ooo to u gryzoni mało spotykane chyba... dzielna jedna, ukochaj, nie martw... Tule ;)***
OdpowiedzUsuńNo rekordzistki były, teraz martwimy się ,żeby ta za szybko nie odeszła ciągle szuka siostry... i tak smutno patrzy...
UsuńA może trzeba jej jakąś przyrodnią siostrę sprawić... Myślałaś... Żeby nie tęskniła - zwierzęta są mądre - stadne ;)))
UsuńMyślałam , ale jak już trzeba by było dwie , bo ta już staruszka...
UsuńPięknotka z niej, będzie jej smutno samej. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny za dodawanie otuchy :*
OdpowiedzUsuńMoże ktoś pomyśli ,że jestem fiźnięta ,ale jak nie kochać zwierzątek , a co dopiero jak tyle są z nami i nagle odchodzą ... po prostu człowiekowi smutno i przykro
pozdrawiam...
Ag
jaka śliczna... szkoda, że została sama :(
OdpowiedzUsuńAle ślicznosci :))) smutne ze jest sama ....ale z drugiej strony to jest tez z wami....cale szczescie :))
OdpowiedzUsuńMilego Dnia Agusia:))
No na szczęście w nieszczęściu jest jeszcze Biżula
Usuńpozdrawiam
Ag
I jaka fajna :)))
Usuń:)))
UsuńŚlicznota z niej:)naprawdę szkoda, że została sama. I wcale nie uważam, że jest z Tobą coś nie tak, bardzo dobrze to o Tobie świadczy że kochasz swoje zwierzaczki:)Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńdziękuje
UsuńAg
Kochana mala...
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze dzis humorek troche lepszy...?
Ja rozpaczalam po kazdym swoim chomiczku...mniejsze zwierzatko wiem co to znaczy jak odchodzi...
Chomiki też u nas były ;) żyły krócej po 3 lata... i też łezki poleciały...
Usuńbuziaki
Ag
My straciliśmy w zeszłym roku dwie świnki, teraz mamy dwóch nowych samczyków świnkowych i bardzo sie gryzą... Świnki są z nami w domu od wielu lat, ale nidy nie mieliśmy takiego problemu... Bardzo się martwię...
OdpowiedzUsuńMoże muszą się przyzwyczaić ,a jak nie to trzeba osobne klatki ...bo szkoda zwierzątek ;)
UsuńPrzykro mi bardzo :( Wiem co to znaczy utrata pupila :(
OdpowiedzUsuńDaria
Och bardzo mi przykro...przytulam*
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
dziękuję
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag