Poniżej moja nowa zdobycz :D skrzynka z 1956r
I coś dla wielbicieli lawendy ;p hihihihihi
pierwsze w Polsce lawendowe piwo
powiem ,że nawet nawet ;) troszkę gorzkawe czuć goryczkę ,ale lawendę
czuć
warto spróbować ;)
bo taka barowa pogoda za oknem ;p
Skrzynki cudne!!!! zawsze o takich marzyłam..ciekawa jestem jak je wykorzystasz, ja bym tam powkładała donice z kwiatami....pozdrawiam a u mnie dziś kolorowe szkło:-) miłego weekendu Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńTo jedna skrzynka ,ale chciałam pokazać z różnych stron , trzymam ja na balkonie i wałśnie są na niej i w niej kwiaty :)))
UsuńAle fajna skrzynka :)), a piwka takiego bym się napiła, narobiłaś mi smaka,lecę po winko :))).
OdpowiedzUsuńhihihihi winko też dobre :)))
UsuńNo właśnie, ciekawe, ja wykorzystasz tę skrzynkę- świetna jest!
OdpowiedzUsuńŚwietna skrzynka musisz teraz odpowiednio wyeksponować a piwko jak spotkam to z pewnością kupię mimo, że nie przepadam, ale lawendowe trza spróbować.
OdpowiedzUsuńno skrzynka powala!!!! cudo zdobyłaś !
OdpowiedzUsuńa pifffka bym na pewno takiego nie odmówiła oj nie;)
pozdrawiam ciepło
oj Dziewczyny bardzo się zz niej cieszę ;p
OdpowiedzUsuńSkrzynia superzasta, a takie lawendowe piwo, to gdzie można kupić?
OdpowiedzUsuńja kupiłam je w Katowicach ,ale trzeba by było poszukać w sklepach , które mają piwa z browaru Kormoran ;))))
UsuńRozochociłam się po Twoim poście, wczoraj wypiłam piwo jagodowe lubuskie z Browaru Witnica (lawendowego nie mogę znaleźć) - no smak interesujący :)
Usuńjagodowe powiadasz i jak smak ? hmmm poszukam ;)
Usuńa z jakiego rejonu jesteś ?
Jeszcze lawendowego piwa nie piłam, jednak często sięgam po smakowe właśnie z tego browaru. Skrzynka jest świetna:)
OdpowiedzUsuńto na pewno i to się pojawi :)
UsuńPiwa nie lubie, ale skrzynka cudowna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
;))
UsuńWitam i pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie.Ładnie i miło tu u Ciebie wiec zostaję na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Wszystkiego dobrego.J.
OdpowiedzUsuńdziekuje ,byłam zwiedziłam ;)
UsuńWow- niezla zdobaycz tak skrzynka :) A jak dobrze zachowana! Piwa warto sprobowac :)
OdpowiedzUsuń:)))))
Usuńfajna skrzynka a tego piwa to chętnie bym spróbowała:))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj fajne są takie zdobycze... :) Na pewno dobrze ją zagospodarujesz :) A pogoda absolutnie barowa ;) ja dzisiaj ją upiększałam ciemnym książęcym :) A drożdże nie są takie straszne :) Spróbuj, a na pewno Ci wyjdzie pyszne ciasto :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńno próbuję z różnym skutkiem ;))
UsuńO wow, to jest dopiero zdobycz:))))))
OdpowiedzUsuńmoja mama sie w tym roku urodzila..:)
a piwa z checia bym sprobowala, ciekawe czy znajde?:)
:)))))
UsuńAga poszukaj warto spróbować :)))
Wiem, że to mało inteligentne pytanie ale...
OdpowiedzUsuńpo co Ci skrzyneczka?? Nawet tak zabytkowa.... ??
postawię ją na balkonie a na niej kwiatki fajnie to wygląda , gdybym miała w duzym pokoju więcej miejsca dorobiłabym kółka i wkładała np. gazety albo kto wie może postawię w domu a w niej też kwiatka ;)))
UsuńNo dobra... takie wyjaśnienie mi wystarczy... Bałam się już, że w jakimś tajemnym celu kolekcjonujesz zabytkowe skrzynki
Usuńnie ;), bardzo mi sie podobają :) taki sentyment hihihihi
UsuńTo ciekawe takie piwo, cos na pewno originalnego, jeszcze nie slyszalam. Swietne skrzynki, rarytasik Ci sie trafil! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dagi
piwo to nowość ,warto spróbować :)))
UsuńTaka skrzynia to prawdziwy skarb!!:)
OdpowiedzUsuńtak :)) bardzo się cieszę
UsuńTy sama wiesz coś o tym :))))
Ooo jaka świetna ta skrzynka :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńciekawa jestem aranżacji :)))
OdpowiedzUsuńjak już coś wymodzę to pokażę , zresztą teraz to nawet słońca brak...;)
UsuńTaką skrzynkę Aguś to też bym przygarnęła! I właśnie na kwiaty na tarasie. Dooooobry zakup! :) Piwo lawendowe..... spróbuję na pewno!
OdpowiedzUsuńCiekawska ;)
Dominiko grzech by było nie wziąć leżała sobie już nikomu nie potrzebna...a jednak ;)))
Usuńspróbuj , spróbuj :))))
Skrzynia rewelacyjna !!!
OdpowiedzUsuńSuper skrzynka!!!A piwo bajeczka!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję
OdpowiedzUsuńnie no, pierwsze słyszę? lawendowe piwo? jak tylko spotkam, kupię na bank! a skrzynka Ci się trafiła cudna! prawie historyczna;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńO qrcze... ale Ci zazdroszczę tej skrzynki...
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś spotkasz swoja ;)
UsuńLawendowe piwo? Ooo, pierwsze słyszę - muszę kiedyś spróbować. A skrzynki tylko pozazdrościć. :)
OdpowiedzUsuńwow!! cudna skrzynia:)))
OdpowiedzUsuńTa skrzynia jest wspaniała...cudna zdobycz;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Gratuluje skrzynki ....
OdpowiedzUsuńlawendę lubię ... ale piwo ? hmm musiałabym spróbować :)
:):):)
też mnie zdziwiło lawendowe piwo hihihihi i musiałam spróbowac :)
UsuńDzięki za pozostawienie u mnie komentarza, jest mi bardzo miło:)) Ta skrzynka robi wrażenie, ciekawe gdzie wędrowała przez...mmm...57 lat? :)
OdpowiedzUsuńW mojej lodówce stoi takie lawendowe piwo, kupiłam je z ciekawości:) Czeka na odpowiedni moment:))
o to fajnie :)) podziel się potem doznaniami jak je wypijesz :)
Usuńskrzynka na pewno ileś tam lat nie wiem ile ale podejrzewam ze oko 30 była w piwnicy u sąsiadów ;)