Dziś pokażę Wam
co zrobiłam na Majowych Warsztatach
w Łucznicy
przepraszam za jakość zdjęć ,ale były robione telefonem
Zajęcia z ceramiki prowadziła Justyna
i towarzyszł nam kocio :)
Najpierw oczywiście lepienie , suszenie ,
wypalanie, szkliwienie
i znowu wypalanie :)
Mój pierwszy Anioł raku
wypalany i szkliwiony
wypalanie w "garze" :)
potem do trocin
i
hyc do wody ;)
wypalanie metodą raku , to wielka niewiadoma ...
nigdy nie jesteśmy pewni końcowego efektu szkliwa
i oto niespodzianka
a na koniec prezentuje się tak
miał być bardziej w zieleniach tzn. ja tak chciałam ,
a wyszło tak jak widać ;)
Mój pierwszy najukochańszy Anioł
😇