Dziś pokażę Wam
co zrobiłam na Majowych Warsztatach
w Łucznicy
przepraszam za jakość zdjęć ,ale były robione telefonem
Zajęcia z ceramiki prowadziła Justyna
i towarzyszł nam kocio :)
Najpierw oczywiście lepienie , suszenie ,
wypalanie, szkliwienie
i znowu wypalanie :)
Mój pierwszy Anioł raku
wypalany i szkliwiony
wypalanie w "garze" :)
potem do trocin
i
hyc do wody ;)
wypalanie metodą raku , to wielka niewiadoma ...
nigdy nie jesteśmy pewni końcowego efektu szkliwa
i oto niespodzianka
a na koniec prezentuje się tak
miał być bardziej w zieleniach tzn. ja tak chciałam ,
a wyszło tak jak widać ;)
Mój pierwszy najukochańszy Anioł
😇
To były cudne warsztaty, ale o warsztatach w Łucznicy tylko pozytywne opinie słyszałam.
OdpowiedzUsuńprzy mnie też każdy chwalił :)
UsuńFantastyczna sprawa.
OdpowiedzUsuńWow zazdroszczę warsztatów i fajnej zabawy. Aniołka gratuluję jest piękny :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńŁał, gratuluję! Anioł uroczy:) I piękna technika:)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńPiękny:)zazdroszczę takich warsztatów:))I kot w składzie ceramiki cudny:))
OdpowiedzUsuńGosiu możesz odwiedzić to miejsce :)
UsuńZawsze marzyłam, by choć raz spróbować coś ulepić z gliny, bo to glina tak? Tobie wyszło super.
OdpowiedzUsuńtak gilna :))
Usuńwarto i nie czeja zbyt długo tylko spełniaj marzenia ...szkoda czasu :)
Zgadzam się w całości - nie ma co odkładać marzeń na potem. Potem może nie być, a czasu tak mało.
Usuńo tak wiem coś o tym ;)
Usuńpierwsze zdjęcie bomba! Był słoń w składzie porcelany, to teraz jest kot w składzie ceramiki :)
OdpowiedzUsuńhahahaha no właśnie :d
UsuńAla ta kicia jest bardzo ostrożna!
Usuńtak nic nie potukła :)
UsuńJest wspaniały i na pewno nie ostatni jeżeli będziesz miała okazję. Ja już drugi rok lepię z gliny tak się w nią wkręciłam. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńo tak w sierpniu znowu jadę :)
UsuńSuper! Uwielbiam wszelakie warsztaty, a ceramiczne to już w ogóle. Bardzo zmieniła się twarz anioła :)
OdpowiedzUsuńfakt po szkliwieniu inaczej wygląda ;)
UsuńCudowny wyszedł :))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpokażę jak świeci ;)
UsuńGliną się jeszcze nie bawiłam,chociaż wieki temu byłam na warsztatach ceramicznych i do dzisiaj mam broszkę jaką ulepiłam.
UsuńTechnika wypalania mi nieznana,muszę się podszkolić teoretycznie by coś mądrego napisać,ale kominkowy Anioł jest fantastyczny i te kolory,jakby moje.
Ciekawa jestem jak wygląda, gdy świeci,pewnie magicznie:)
Pozdrawiam cieplutko :)
Raku jest super! Ta niespodzianka końcowego efektu!
OdpowiedzUsuńPiękny anioł :)
dziękuje :*
UsuńAle świetne warsztaty i fantastyczny Anioł! "zazdroszczę" :-)
OdpowiedzUsuńGabi możesz jechać w sierpniu :)
UsuńPiękne rzeczy robisz, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję , to sa pojedyńcze rzeczy uczę sie dopiero
UsuńJest świetny;) Fajne warsztaty;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŚwietnie ,że się rozwijasz i próbujesz nowego. Tak powstawały wielkie dzieła, czego i Tobie życzę.
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńTo musiały być świetne warsztaty. Aniołek piękny!
OdpowiedzUsuńo tak , dziekuje :)
Usuńgratuluję :D
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńWygląda na wspaniałą przygodę :) Super Aniołek:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńFantastyczny efekt! Podoba mi się ta nieprzewidywalność podczas wypału :). Gratuluję nowej umiejętności i troszkę zazdroszczę - mam nadzieję, że kiedyś też uda mi się na jakiś ceramiczny kurs zapisać.
OdpowiedzUsuńzawsze mozesz jechać do Łucznicy ;) polecam !, a ceramiki to ja jeszcze dużo mam do zgłebienia człowiek się całe zycie uczy
UsuńAch! Jakie cudności !!!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńFajnie, że miałaś możliwość spróbowania czegoś nowego. Aniołek bardzo udany :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) tak jeszcze dużo przede mną ;)
Usuń... Łucznica... jakieś 5 lat temu była tam na rzeźbie w drewnie. Cudowne wspomnienia.
OdpowiedzUsuńPierwszy Anioł, wiadomo, że najukochańszy:) Życzę dalszych sukcesów z ceramiką, Pozdrawiam :)
dziękuję , a Łucznica mnie zauroczyła :)
UsuńPodziwiam, bo anioł jest genialny!
OdpowiedzUsuńPiekna Anielinka :))) Suuper warsztaty , fajnie jest moc tak nowa technike wykonania poznac :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
OdpowiedzUsuńo tak pierwsze no może drugie ;) koty za połoty :)
UsuńCzyli tworzyłaś ceramikę metodą sprzed ery pieców. :) Suuuuper!
OdpowiedzUsuńsuper efekt. gratuluję tego anioła. technika raku jest wspaniała
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
dziękuję
Usuńw wolnej chwili zapraszam do Cottonary
OdpowiedzUsuńSuper warsztaty:)zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć i nauczyć:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńBardzo fajne zajęcia :-) wysłałam ci wiadomość na fb - pilnie przeczytaj :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńGratuluję pierwszego Anioła, pewnie będzie ich więcej :)
OdpowiedzUsuńdziekuję
UsuńTaki towarzysz na warsztatach z ceramiki to zagrożenie! :))
OdpowiedzUsuńAnioł wyszedł świetny, też bym spróbowała polepić,ale na razie nie mam czasu na warsztaty, a szkoda.
Pozdrawiam
hahaha był bardzo delikatny ;)
Usuńmoze kiedyś Ci się uda
Nawet jeśli nie zielony , to i tak super wyszedł :)
OdpowiedzUsuń;) no pewnie ;)
UsuńAnioł mega, pewnie czeka na towarzystwo. Praca ciężka, ale efekt okocieszy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://zolza73.blogspot.com
http://goodmorning73.blogspot.com
dziekuję
UsuńJest śliczny! ! ! - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie znam tej techniki, ale podziwiam, że się podjęłaś wyzwania.
OdpowiedzUsuńwszystkiego trzeba spróbować :)
Usuńkurczę, chciałabym uczestniczyć w takich warsztatach i stworzyć coś od podstaw. Chociaż z moim talentem manualnym i paluchami jak z drewna byłoby ciężko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://swiatloczulafotografia.blogspot.com/
nic prostszego jedź do Łucznicy ;) a ja zdolności też za bardzo nie mam ,ale do odważnych świat należy i lepeij spróbować niż żałować ,ze nie podjęło sie próby :)
UsuńCudna fota kota w składzie porcelany! *_*
OdpowiedzUsuńtak kica fajna :)
UsuńPiękny anioł, rewelacyjna sprawa takie tworzenie czegoś z gliny:)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńŚliczny anioł ,co do pytania kiszonkę odstawiam na półkę osłonięta od słońca
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSłodka Kicia :) Anioł cudny!
OdpowiedzUsuń:* dzięki
UsuńAle fajowe prace!
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńSuper spraw!!!Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńtak bardzo odprężające :)
UsuńPO prostu-piekny. I to Twoj pierwszy????Az trudno uwierzyc, gratuluje;)
OdpowiedzUsuńtak mój pierwszy :D , dziekuje :*
UsuńWyszedł rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny wyszedł, chociaż jednooki:)
OdpowiedzUsuńdzięki ma dwa tylko drugiego nie widac
UsuńJest moc...:)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJak ja dawno u Ciebie nie byłam, a tu tyle się dzieje. Anioł super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję :)
Usuń