wakacje ...urlop... laba...
przyjemności i "nic nie robienie" się skończyły....
niestety
Powroty do"szarej" rzeczywistości są ciężkie
wszystko, co dobre szybko się kończy...
2 tygodnie zleciały nawet nie wiem kiedy
Troszkę kadrów z tegorocznych długo wyczekiwanych wakacji :)
gaje oliwne były wszędzie |
uwielbiam mydełka z oliwy ,więc zawsze jak mam sposobność przywożę skąd się da
Ale zaraz zaraz nie napisłam czemu lewa strona zycia ;p
na Cyprze jest ruch lewostronny ,co sprawia na początku trochę kłopotu przy poruszaniu się po ulicy-przechodzeniu przez nią , czy wsiadaniu do autobusu lub czekaniu na autobus wiąże się, to często z różnymi śmiesznymi sytuacjami ;) i podrózą nie tam gdzie planowaliśmy :)))
Mieliśmy parę razy jazdę pod prąd i nie na darmo Cypryjczycy nazywają turystów "turysta - terrorysta" ;p
zabawnie no nie !
turystów którzy wypożyczają auta tak nazywają ;) , bo często gęsto muszą im ustępować i przymykać oko na jazdę nie po tej stronie !
na szczęście Cypryjczycy jeżdżą stosunkowo wolno a ""turytstów-terrorystów" można poznać z daleka po czerwonej rejestracji...
z takimi rejestracjami są auta z wypożyczalni wypozyczając auto ma się mieszane uczucia siadając z drugiej strony i walac reka o drzwi chcac zmienic bieg ;ppp
Cypr jest pięknym krajem podzielonym na pół część południowa grecka i północna pod okupacją turecką
szkoda ,że został tak podzielony...
Byliśmy oczywiście po stronie greckiej gdzie jest turystyczny raj z hotelami
A jak na Cyprze ,to koniecznie kawa , po cypryjsku musi być wypita !
parzona jest w piasku...
Miła Pani zawołała mnie i pokazywała jak parzy kawę krok po kroku :)
Trochę długo szukaliśmy w Polis knajpki pod dębem, żeby się napić tej kawki ,ale w końcu się udało :)
Smaczne dojrzałe figi kusiły na drzewach
daktyle
cytrusowe ogrody po drodze
granaty , pomelo , limonki , pomarańcze, mandarynki ,winogrona
na wyciągnięcie ręki ...
a nawet pieprz
Plaża niestety kamienista ... trzeba mieć buciki ;)
na plaży można znaleźć obręcze ,które wskazują miejsca gdzie znajdują się jaja żółwi ,ekolodzy pilnują i oznaczają je żeby nie uległy zniszczeniu
Stary Kościółek można ich parę zobaczyć w Polis
My byliśmy w małej miejscowości Prodromi między Polis i Latchi z portem
odpowiadało nam to położenie hotelu , bo nie lubię spędzać/odpoczywać urlopu w dużych miastach takich np. jak Pafos , które m.i. zwiedziliśmy
Po całym dystrykcie/okręgu np.Pafos można podróżować też autobusami ,5 euro bilet jednodniowy, można się przesiadać do woli ;)
Po całym Cyprze można jeździć z biletem za 15 euro ;)
Po całym Cyprze można jeździć z biletem za 15 euro ;)
Warto też sobie zrobić rejs statkiem
np. takim
żartowałam ;p |
do Błękitnej Laguny
piękne podwodne widoki i cudna błękitno-turkusowa woda
Można się też odmłodzić w źródełku Afrodyty
i długo być pięknym i młodym ;)
tak brzmi legenda
ja wolałam nie ryzykować ;) hihihi
dojazd np. autobusem za 1,5 euro, wstęp do ogrodu bezpłatny
Można też spotkać
takich przyjaciół ;)
przejażdżka 30 minut 10 ojro
Warto też zajrzeć na tamtejszą plażę gdzie leży piaseczek :)
Pierwszy raz zobaczyłam jak rosną migdały
moje ulubione :)
cdn.
Piękne wakacje i wspaniałe krajobrazy. Będzie co wspominać w jesienno-zimowe wieczory, przywoływać widziane obrazy, czuć ciepło cypryjskiego klimatu. Życzę spokojnego powrotu do pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Rewelacyjnie soczyste obrazy,energetyczne miejsca :)
OdpowiedzUsuńOjej, ale cudowne miałaś wakacje Aguś! Fajne migawki, smaki i zapachy.. A przy ruchu lewostronnym faktycznie można się zakręcić ;)
OdpowiedzUsuńPiękne wakacje, piękne fotki aż poczułam się jakbym tam była... widoki, zapachy ,smaki... mmm... pozazdrościć ... ;)
OdpowiedzUsuńo tak Dziewczyny akumulatory naładowałam :)))
OdpowiedzUsuńNareszcie wróciłaś WŁÓCZYKIJU JEDEN!
OdpowiedzUsuńAle się naoglądałam, cudna relacja, a najbardziej mnie pieprz zauroczył, bo go stosuję nagminnie!!!!! Czekam na cdn.....
mnie tez niespodziewałam sie ,że na drzewach rosnie ;)
UsuńPięknie jest na Cyprze i dla nas egzotycznie. Wszystko mnie zachwyciło i rośliny i osiołek i błękitne wody. Zaciekawiłaś mnie tymi opowieściami o perypetiach podróżujących turystach - terrorystach. Śmieszne są te różnice kulturowe.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo tak smiesze ,ale i wyrozumiałość Cypryjczyków dla turystów ;)
UsuńWitaj po wakacjach:) Widać były udane więc opowiadaj, opowiadaj, opowiadaj....:)
OdpowiedzUsuńtak udane , zbieram się do nastepnej czesci ;)
UsuńAle raj! Faktycznie, aż żal wracać...
OdpowiedzUsuńoj żal , ale wieczne wakacje nie wskazane ;)
UsuńWspaniałe widoki. Fajnie zmienić sobie klimat, co? Mam nadzieję, że wypoczęłaś :)
OdpowiedzUsuńoj bardzo fajnie choć zanim do temperatur się człowiek przyzwyczai to trochę uciążliwe ,ale co tam ;)
UsuńPiękne widoki. Fajnie, że przybliżyłaś trochę fotografiami, jak może być w różnych miejscach pięknie.
OdpowiedzUsuńPolska jest piekna ,ale i swiat tez ,Cypr to zjednej strony góry z drugiej morze więc prawie tak jak u nas ;)
UsuńAle pieknie!!!!!!!!!!! czekam na c.d.n.
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka, chciałabym pojechac do Grecji
OdpowiedzUsuńja też ,ale Cypr podobny do Grecji :)
UsuńCudnie, cudnie, cudnie!
OdpowiedzUsuń:))) oj tak :))
UsuńAle miałaś cudne wakacje Ja też marzyłam o Grecji ale nic z tego nie wyszło. Całuski.
OdpowiedzUsuńna pewno kiedyś marzenie się spełni , ja tez planuję do Grecji ,ale kiedy ...???
UsuńPlanistka się znalazła :)
Usuń;p realizator planów ;p
UsuńWakacje jak się patrzy...mam nadzieję, że odpoczęłaś i co nieco podpatrzyłaś:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
oj tak Kochana :)
Usuńcudne pstryki - cudne wakacje!
OdpowiedzUsuńthx :*
UsuńPiękne wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia a patrząc na pomelo aż poczułam jego zapach... i ten kolor wody...
OdpowiedzUsuńo tak tez lubie pomelo :)
UsuńO jak ja ci zazdroszczę :) Myślimy o wyjeździe tam w podróż poślubną, ale cały czas się waham.
OdpowiedzUsuńnie ma co sie wahać ;) warto :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAle piękne widoki ;) Pozazdrościć
OdpowiedzUsuńNo nic tylko pozazdrościć takiej eskapady :) Piękne zdjęcia i piekne opowieści .....a kawa musiała być pyszna !!!! I czekam na to cdn ......
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana :)
Ola ;)
postaram się napisać w weekend ciag dalszy ;)
UsuńFajnie, że już jesteś i widzę, ze pięknie spędziłaś wakacyjne chwile tylko dlaczego nie zaryzykowałaś kąpieli w źródełku....Może to jedyna szansa aby być zawsze piękną i młodą ajjj...no nic może jeszcze kiedyś tam zawitasz i skorzystasz! ;) Jak zadziała to i ja się tam wybiorę! ;)
OdpowiedzUsuńBuziak!
Dominiko ja mam potem problemy ze skórą i wolałam nie ryzykowac ;) sprawdzone na innych żródełkach ;) za to mąż .... nie odmłodniał ;p
UsuńMmmm, zapachnialo cytrynowo-oliwkowo:) Pieknieee:)
OdpowiedzUsuńale cudownie
OdpowiedzUsuńCieszę się, że po dłuuuugiej przerwie (zdecydowanie z mojej winy!) dużo krótszej, Twojej przerwie wyprawowej w świat, spotykam Cię w tak dobrym nastroju:-) Aaaaaależ to miałaś wyjazd. Bajka nad bajkami. Poezja nad poezjami. Najbardziej zazdroszczę widoku migdałów na drzewie (nie spodziewałam się, że tak właśnie rosną:-)), osiołków, pysznej kawy i magicznego koloru wody.
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności pierwszego sortu przesyłam i tyleż przytulasów:-)
Miłó Cię czytac znowu Kochana :****
Usuńpiękne wakacje piękne wspomnienia cudowne owoce i krajobrazy - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńAle fajne miałaś wakacje. Szczegółnie fascynujące te zdjęcia pomelo, fig daktyli ... na drzewach i krzewach. Pierwszy raz widze jak rośnie coś co znam z plastikowej torebki w sklepie :) Ja też byłam w tym roku nad morzem i plaża też była kamienista, więc wszyscy przezornie mieliśmy kupione buty do windserfingu, tyle, że to było w Jastrzębiej Górze hihihi. Alke tez było cudownie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgrunt zeby pogoda była butki tez mielismy ;)
Usuń:*
Nie dziwię się, że powrót do rzeczywistości z tego pięknego raju był bolesny. Ale zdjęcia i wspomnienia mogą być remedium na jesienną słotę. Też lubię oliwkowe kosmetyki.
OdpowiedzUsuńno tak było pięknie słonecznie , a teraz deszcz ;)
UsuńBardzo udana fotorelacja z urlopu, teraz wiem dlaczego szybko czas minął:)
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym to miejsce odwiedziła, piękne widoki!:) Uściski:)
OdpowiedzUsuńjjak się czegoś bardzo chce to prędzej czy później się ziszcza ;)
UsuńFaktycznie cudne widoki. Trafić na ulicy na takiego turystę, to taki nasz wariat drogowy :))
OdpowiedzUsuńno prawie ;) ale z reguły obywa się bez kolizji ;)
UsuńAle fajnie, lubię takie "obrazkowe" opowieści z wypraw, poczułam się, jakbym tam była! Czekamy na dalszy ciąg!;)
OdpowiedzUsuńmiło mi
UsuńCudne widoki, takie słońca jak na zdjęciach mi brak :)
OdpowiedzUsuńprzyjdzie znowu ;)
Usuńwszystko co dobre szybko się kończy, ale zostają wspomnienia i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńniestety ,ale masz rację zdjęcia i wspomnienia są :)
UsuńPiękne widoki! Gratulacje i pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia zaserwowałaś! A zieleń ma cudowny odcień :)
OdpowiedzUsuńoj tak tam tak zielono
UsuńPiękne wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńWonderful photos from my country! Glad to discover your beautiful blog!
OdpowiedzUsuńOlympia
Piękna wyprawa, ciekawe zdjęcia, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuje
Usuńpięknie, pięknie, pięknie:):) i .....ciepło:):):
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ze swej chmurki:):)
Agus toz to raj!!! a taka swieza fige prosto z drzewa - oj zjadlabym, zjadla:))))
OdpowiedzUsuńoj Aga pyszne prosto z drzewa :) migdały tez mmm
UsuńPiękne wakacje i super zdjęcia...Najważniejsze, że akumulatory naładowane... :)
OdpowiedzUsuńo tak teraz popatrze i usmiech wraca :)
UsuńPiękne miejsce, cudowne widoki. Super miałaś wakacje. A te owoce bajka :-) pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAle pięknie! Ja na urlop wylatuję za tydzień:-)
OdpowiedzUsuńWitaj ! - przepiękne zdjęcia !!!!!, cudowny urlop i magiczne wspomnienia - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńmasz teraz piękne wspomnienia:))))
OdpowiedzUsuńbardzo dokładna relacja z podróży!!!
OdpowiedzUsuńależ tam cudnie... naprawdę zazdroszczę!!!
pozdrawiam aga :D