Powitanie

Witam Wszystkich Serdecznie na moim blogu...
Jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jakiś ślad...
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz...
Wszystkie zdjęcia zamieszczone są mojego autorstwa , jeśli jest inaczej to na pewno o tym napiszę..
Miłego przeglądania :) i dnia wszystkim odwiedzającym życzę :)

czwartek, 31 stycznia 2013

Wagę

pokażę Wam dzisiaj ;)



oto ona



pamiątka po mamie ma na pewno trzydzieści parę lat


siedziała sobie w pawlaczu cichutko trochę zakurzona

wysłużyła się staruszka ;)


niestety tacka koloru niebieskiego była trochę na rogach połamana ,a teraz na dodatek nie mogę jej znaleźć...



 niestety napisy trochę zmazane i nie mogę odczytać producenta

może znacie ten znaczek ?
edit : znalazłam to WIFAMA

Obiecałam pokazałam ;)

90 komentarzy:

  1. moja babcia miala podobna ,tylko tacka byla chyba pomaranczowa hmmmmmmmmmmmmmCHYBAnie pamietam dokladnie,moze mi sie wydawac dlatego ze jej kuchnia byla biala z pomaranczowymi dodatkami,.........................az wstyd ja zapomnialam pokazac moje puchy..............buziaczki:***

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja ciocia ,siostra mojej mamy miała identyczną . Ciekawa jestem czy jest jeszcze u kuzynki. Wieki jej nie widziałam. Tą wagą mase moich wspomnień pobudziłaś. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wspomnienia dobra rzecz , mnie też na wspominki sie zebrało ;)

      Usuń
  3. mam i ja... tak dokładnie to niepokonana waga, trzeba tylko umieć obsługiwać, ale żadna w tym filozofia. Ja taką wagą bawiłam się u mojej mamy w kuchni i babci, dlatego też zakupiłam taką starą wagę dla siebie u nas na bazarku za psie pieniądze. Teraz cieszy moje oko i zbiera kurz.

    Pozdrawiam
    Iz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę ,że duzo nas , duzo nas....do wspomnień :))) ,a mozesz mi Iz odczytać ze swojej producenta ?

      Usuń
    2. dzieki :** ,ale jakaś taka zagraniczna nazwa ;)

      Usuń
    3. to macie niemiecką ;) podobne są ;)

      Usuń
    4. niemiecki patent, hihi. Moja mama ma starą polską anie niestety nie znam nazwy zerknąć nie zerknę bo zbyt daleko mieszkam.
      Stare jest piękne i ma duszę.

      Iz

      Usuń
    5. Iz juz znalazłam moja to Polska "WIFAMA" z Łodzi ;))) , tak dusze to one maja i za to je uwielbiam , ale do tego sie dochodzi ;))

      Usuń
    6. ps. przy okazji jak bedziesz kiedyś to zerknij ,tak z ciekawości , no oczywiście jezeli bedziesz pamietała ;p

      Usuń
  4. Wspaniała,niewiarygodne że prawie identyczna została wyrzucona przez moich rodziców...kiedys było inne rozumowanie: skoro nie potrzebna - do wyrzucenia;(
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja sama dużo rzeczy wyrzuciłam :(((( a teraz żałuję
      buźka

      Usuń
  5. O Kochana, twoja to świeżynka!!!!!! Prawie rdzy mnie widać!!! No piękna :)))) Ta moja to była w opłakanym stanie, sama rdza :/ no i w ogóle jakaś taka pokrzywiona... No ale teraz wygląda jak....zabawkowa ;P

    ściski **

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to pokazuj i chwal się ;)))bo jestem ciekawa jaki wybrałas kolor :***

      Usuń
  6. niestety nie znam firmy. waga fantastyczne. lekka renowacja i będzie cudnie dekorować wnętrze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna waga ,piekna dekoracja,pozdrawiam ciepltko

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo. Polska produkcja ktora bardzo cenie i poszukuje :-)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna!
    Tak napis made in Poland niedługo przejdzie niestety do lamusa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie pamiątki są bezcenne,piękna.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Moi rodzice mają identyczną wagę. Tackę do niej to już mają którąś z kolei, ale nie niebieską tylko pomarańczową.
    Pozdrawiam serdecznie
    T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo ,to muszę poszukać może gdzieś dostanę :)

      Usuń
  12. Ja mam swoją równie starą w swojej spiżarni:)
    jest coś urzekającego w tych starych przedmiotach tkniętych zębem czasu...
    Strzeż jej jak reliwi...
    Pozdrawiam,M.Arta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tam mają swój urok , będę strzegła ,a potem przekażę córci ;) już ma zapowiedziane ,żeby nie wyrzucała , bo nawet jeśli teraz nie docenia ,to z wiekiem ;) to samo przyjdzie
      buziaki

      Usuń
  13. świetny skarb ja bym taką chciała :P

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. A jaka z niej bije nostalgia... Oj ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzymaj kochana i pielęgnuj,tym bardziej ,że uzywała jej Twoja mama.pamiątka rodzinna jak nic!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja mama miała taką samą kurcze aż mi się dzieciństwo przypomniało

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdzieś w moim rodzinnym domu leży podobna waga, tylko w kolorze groszkowej zieleni :)
    Dzięuję za udział w moim candy. Losowanie już jutro!
    Powodzenia i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. o jacie jakie cudeńko !!!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja mama też taką miała .
    Pamiętam że bardzo lubiłam bawić się nią :)
    Miłego dnia życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj!
    Bardzo fajna pamiątka. Lubię takie wagi, szkoda, że mam taką małą kuchnię :-)
    Pozdrawiam ciepło
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  21. Avreo nie mogę znaleźć Twojego maila na blogu. Jeśli chcesz fotki, które podobały Ci się w moich kartkach to się ujawnij.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. A maszynka jest super to bardzo niezwykła pamiątka i musisz ja wyeksponować godnie choć pewnie jest spora.

    OdpowiedzUsuń
  23. O rany! Przypomniałaś mi, że też mam gdzieś taką pamiątkę po Mamie... Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniała pamiątka :) Ciekawa jestem gdzie odnalazła miejsce w Twoim wnętrzu ?
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. a u nas do całkiem niedawna używało się takiej wagi :) teraz nie wiem gdzie jest ale mama i babcia takie miały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fajnie :))) niektórzy jescze do dzis uzywaja :))

      Usuń
  26. Wspaniała pamiątka, kolor też cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna pamiątka!!!Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
    *
    Peninia ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. Piekna maszynka.
    Osobiście uwielbiam takie charakterystyczne starocie z dusza.

    OdpowiedzUsuń
  29. Sliczna i nawet kolor ma taki pastelowy modny:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale się wstrzeliła ;))))) po tylu latach :)))

      Usuń
  30. Milusia dla oka trzeba jej dac druga szansę koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie w domu też była taka waga - i jak tylko zobaczyłam pierwsze zdjęcie to wiedziałam, że to ONA :) - masz prawdziwy skarb. Pozdrawiam Marta.

    OdpowiedzUsuń
  32. Wreszcie dotarłam do Ciebie:). U mojej mamy powinna być jeszcze taka waga, ale wspomnienia......
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Kiedys miallam podobna...a moze jeszcze mam ..trzeba poszperac w piwnicy :)))
    Pozdrawiam cieplo.Ala

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudowna pamiatka, ma ciekawy koloryt, dobrze, ze trafila w Twoje rece:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przlezała trochę lat w pawlaczu zapomniana ;)

      Usuń
  35. Pamiętam, że u mamy była taka, tylko plastik i do tego w obrzydliwym seledynowym kolorze! Ale ważyła dobrze :) Gratuluję serdecznie roczku :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Fantastyczne pawlaczowe znalezisko :))))))
    Kolor ma nadzwyczajny!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Fantastyczna waga :) bardzo klimatyczna

    OdpowiedzUsuń
  38. Ale ma kolor!!Jestem zachwycona!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  39. Śliczny kolorek - to fakt :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Takie rodzinne znaleziska są najfajniejsze. :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za życzenia i miłe odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
  41. Hej wygrałaś kubeczki u Syl. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ładny kolorek.W moim domu była jakaś taka bez koloru.Swoją drogą jak jednostajne było u nas zaopatrzenie,że wszystkie pamiętamy to samo:)Pamiątki górą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak w tamtych czasach wszyscy mieli to samo ;)))

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)